POSZUKIWANA!
Ostatniego dnia października, czyli w wigilię Wszystkich Świętych, dniu znanym również jako Halloween, wyszła z domu i do tej pory nie wróciła Tytka Filcówka. Ostatni raz była widziana w ręku kobiety w turkusowym płaszczu. Zawiadomiono policję i pogotowie krawieckie. Szczegóły zniknięcia nie są znane, nie wiadomo, czy Tytka opuściła dom rodzinny z własnej woli, czy została uprowadzona. Jeżeli ktokolwiek widział Tytkę, tajemniczą kobietę w turkusowym płaszczu albo chociaż charakterystyczne czarne rajstopy, proszony jest o kontakt z Grubą Igłą, e-mail: grubenici@gmail.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz