Przygody płodnej Grubej Igły, która w poszukiwaniu swojego księcia z bajki skacze z materiału na materiał.
Ponieważ w szale namiętności nie zważa na konsekwencje, na świat wciąż przychodzą jej kolejne dzieci- TYTKI
Wszystkie TYTKI są na sprzedaż, oprócz tych, które już zostały kupione. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zamówić podobną. Lub zupełnie inną. Swoją własną TYTKĘ Grubymi Nićmi szytą.
4 komentarze:
Ja też o filcu mam to samo zdanie.
Tworzywo to piękne jest niesłychanie.
A twe bransolety tak pomysłowe.
Nie dość, że schludne to kolorowe :)
Od rana tak miło czytać. Z filcu nawet skrawki się przydają :)
Toż to przecież arcydzieło,
piszę o tym całkiem śmiało.
Chyba też takie uszyję,
Oj radości swej ńie kryję.
Hehe pozdrawiam :)
Ha ha! Brawo! :)
Prześlij komentarz